Klasa III SP chcąc radośnie pożegnać się ze swoją panią oraz zakończyć pierwszy etap edukacji, udała się do Boszkowa. Tam, korzystając z odpowiedniej aury, zakosztowała kąpieli w jeziorze. Co prawda był to tylko spacer wzdłuż wybrzeża, ale nogi powyżej kolan były zamoczone. Dzieci chętnie budowały zamki z piasku, wypatrywały raków, zbierały muszelki i kamienie. Następnie radośnie wyruszyły do „Krainy smaków”. Tam przy dźwiękach muzyki próbowały swoich sił w robieniu pizzy oraz deserów lodowych, które dzięki temu, że były wykonane własnoręcznie, smakowały znakomicie. Trzecioklasiści zmieniali się dosłownie w oka mgnieniu, gdy na ich twarzach pojawiły się kolorowe malowidła. Jeszcze tylko ponowne zamoczenie nóg w jeziorze… i można było wracać do Czerniny. Było super! Szkoda tylko, że tak krótko!